czwartek, 31 maja 2012

STOP!

To niesamowite jak łatwo ostatnio się denerwuję.Nie,nie okazuje tego na co dzień. Ale to się we mnie zbiera, taka fala gorzkich żali.

Konkrety:
Wkurwiasz mnie Ty, Ty i Ty też, tym swoim fałszem, swoim żałosnym uśmiechem i wiecznym bananowym szpanem.

Nienawidzę jak się mnie olewa, dlaczego ja mam zawsze wszystko ogarniać? Zawsze pierwsza pisać, dzwonić, odwiedzać etc?
Fajnie by było gdyby też ktoś się trochę postarał o moje towarzystwo? A może jestem tak nudna z tą swoją gadką o sztuce i spełnianiu marzeń ?

WHATEVER.

po prostu czuję się nic nie warta.
nic a nic.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ej wiecie co mnie wkurwia? zamknięty ni z tego in z owego paradise :<<